wtorek, 17 lutego 2015

rozliczenie energii za 2014 rok

W zakładce ogrzewanie przedstawiam ostateczne rozliczenie zużytej energii elektrycznej w naszym domku za rok 2014 średni miesięcznie wydaliśmy 293 zł- uważam że jest to świetny wynik.

czwartek, 12 lutego 2015

zrób to sam

Każdy z odrobiną zacięcia do majsterkowania ma szansę na zaoszczędzenie całkiem sporych kwot wykonując pewne rzeczy podczas budowy we własnym zakresie. Posłużę się tu swoim przykładem, od początku zaznaczając, że nie jestem budowlańcem, ale uwielbiam poszerzać swoja wiedzę w tym temacie.
Stan zero, ściany strop i dach pozostawiliśmy do wykonania firmie ograniczając się jedynie do pilnowania, a jak się potem okazało- do niedopilnowania tzw. „fachowców”. Jeśli chodzi o instalacje to warto mieć w rodzinie elektryka instalatora (ja mam brata) który zajął się rozmieszczeniem wszystkiego jak należy, ja natomiast wraz z ojcem wykonaliśmy wszelkie bruzdy, miejsca na puszki i inne bardziej „fizyczne” prace, licząc średnio ok 30 zł za tzw. punkt udało się w ten sposób zaoszczędzić ok 1800 zł- w skali całej budowy może i nie wiele, ale jak to mówią : na chodniku nie leży. Przy instalacjach wod- kan i ogrzewania nie wiele miałem do powiedzenia bo po prostu się na tym nie znam, jednak i tu udało się odrobinę urwać koszta samodzielnie rozkładając folie i styropian, przy cenie ok 4 zł/mkw zostało w kieszeni jakieś 450 zł.
Okna, tynki, wylewki zostawiliśmy fachowcom. Z prac jakie samodzielnie wykonaliśmy w domu było jeszcze gruntowanie wraz z malowaniem wszystkich pomieszczeń (ściany i sufity, a także gruntowanie wszystkich podłóg przed kładzeniem gresów), myślę że realny zysk za te prace to ponad 1500 zł. We własnym zakresie udało się zrobić ocieplenie strychu wraz z folią – fachowiec chciał za to 1300 zł, oraz wykonać tynki dekoracyjne w części komunikacyjnej budynku oraz w dwóch pokojach, koszt robocizny to ponad 3 tyś zł.
Samodzielnie zrobiliśmy także biały montaż w łazienkach wraz z całą armaturą, oraz instalację wraz z zabudową kominka.
Sumując wszystkie prace wykonane w domu we własnym zakresie udało nam się zaoszczędzić ponad 10 tyś zł.
Najwięcej pieniędzy zostało nam jednak w kieszeni przy pracach na zewnątrz budynku oraz w ogrodzie. Sporo środków można zaoszczędzić przy samodzielnym wykonaniu ogrodzenia, nasza działka z jednej strony ogrodzona była płotem sąsiadów pozostałe trzy boki grodziliśmy sami ok 95 mkw. Przed domem na długości 22m wykonaliśmy ogrodzenie murowane wraz z metaloplastyką. Część murowana jest obłożona łupkiem, furtka z instalacją domofonową, oraz brama przesuwna o szer 5.80m ustawiona na fundamencie 150x80x120 cm- także wykonanym samodzielnie. Pozostała część ogrodzenia wykonana jest z ocynkowanych paneli ogrodzeniowych, częściowo na wylanej podmurówce, a na najkrótszym boku na gotowych elementach systemowych. Firma szacująca koszt wykonania tego typu prac przed ich wykonaniem zażyczyła sobie blisko 10 tyś zł za samą robociznę- decyzja była jednoznaczna i natychmiastowa- robimy sami. Trwało to nieco dłużej z uwagi na prowadzenie prac głównie popołudniami i w soboty ale udało się posesja jest ogrodzona!!
Kolejną dużą inwestycją jaka udało się zrealizować tylko po kosztach materiałów była wiata
dwustanowiskowa wraz z altanką na narzędzia ogrodowe. Ceny wiat na rynku są bardzo różne i wahają się od 2,5 tyś za dość mierne konstrukcje drewniane, do nawet 20 tyś za konstrukcje metalowe czy aluminiowe. Nasza wiata jest konstrukcji betonowo- metalowej a o szczegółowych kosztach i sposobie wykonania piszę w zakładce porady. Samodzielne wykonanie wiaty wraz z altaną i podjazdem z płyt piaskowca to także kilkanaście tyś w kieszeni. Jak widać posiadając ograniczony budżet na budowę, a jednocześnie wkładając w inwestycję trochę własnej pracy jesteśmy w stanie naprawdę wydać sporo mniej pieniędzy. W naszym przypadku dzięki tym oszczędnościom udało się wygospodarować środki na inne potrzeby oraz przyjemności, szafy i zabudowa wnękowa, nowe meble dla córki czy..... wakacje w Chorwacji. Warto było poświęcić zimowe wieczory na zdobycie brakującej mi wiedzy oby potem z satysfakcją zamienić ją w praktykę. Nic nie daje takiej satysfakcji jak dobrze wykonana robota i szczery podziw ze strony sąsiadów. Dużymi krokami zbliża się wiosna, a więc zawijamy rękawy i do roboty :)