Każdy z odrobiną zacięcia do
majsterkowania ma szansę na zaoszczędzenie całkiem sporych kwot
wykonując pewne rzeczy podczas budowy we własnym zakresie. Posłużę
się tu swoim przykładem, od początku zaznaczając, że nie jestem
budowlańcem, ale uwielbiam poszerzać swoja wiedzę w tym temacie.
Stan zero, ściany strop i dach
pozostawiliśmy do wykonania firmie ograniczając się jedynie do
pilnowania, a jak się potem okazało- do niedopilnowania tzw.
„fachowców”. Jeśli chodzi o instalacje to warto mieć w
rodzinie elektryka instalatora (ja mam brata) który zajął się
rozmieszczeniem wszystkiego jak należy, ja natomiast wraz z ojcem
wykonaliśmy wszelkie bruzdy, miejsca na puszki i inne bardziej
„fizyczne” prace, licząc średnio ok 30 zł za tzw. punkt udało
się w ten sposób zaoszczędzić ok 1800 zł- w skali całej budowy
może i nie wiele, ale jak to mówią : na chodniku nie leży. Przy
instalacjach wod- kan i ogrzewania nie wiele miałem do powiedzenia
bo po prostu się na tym nie znam, jednak i tu udało się odrobinę
urwać koszta samodzielnie rozkładając folie i styropian, przy
cenie ok 4 zł/mkw zostało w kieszeni jakieś 450 zł.
Okna, tynki, wylewki zostawiliśmy
fachowcom. Z prac jakie samodzielnie wykonaliśmy w domu było
jeszcze gruntowanie wraz z malowaniem wszystkich pomieszczeń (ściany
i sufity, a także gruntowanie wszystkich podłóg przed kładzeniem
gresów), myślę że realny zysk za te prace to ponad 1500 zł. We
własnym zakresie udało się zrobić ocieplenie strychu wraz z folią
– fachowiec chciał za to 1300 zł, oraz wykonać tynki dekoracyjne
w części komunikacyjnej budynku oraz w dwóch pokojach, koszt
robocizny to ponad 3 tyś zł.
Samodzielnie zrobiliśmy także biały
montaż w łazienkach wraz z całą armaturą, oraz instalację wraz
z zabudową kominka.
Sumując wszystkie prace wykonane w
domu we własnym zakresie udało nam się zaoszczędzić ponad 10 tyś
zł.
Najwięcej pieniędzy zostało nam
jednak w kieszeni przy pracach na zewnątrz budynku oraz w ogrodzie.
Sporo środków można zaoszczędzić przy samodzielnym wykonaniu
ogrodzenia, nasza działka z jednej strony ogrodzona była płotem
sąsiadów pozostałe trzy boki grodziliśmy sami ok 95 mkw. Przed
domem na długości 22m wykonaliśmy ogrodzenie murowane wraz z
metaloplastyką. Część murowana jest obłożona łupkiem, furtka z
instalacją domofonową, oraz brama przesuwna o szer 5.80m ustawiona
na fundamencie 150x80x120 cm- także wykonanym samodzielnie.
Pozostała część ogrodzenia wykonana jest z ocynkowanych paneli
ogrodzeniowych, częściowo na wylanej podmurówce, a na najkrótszym
boku na gotowych elementach systemowych. Firma szacująca koszt
wykonania tego typu prac przed ich wykonaniem zażyczyła sobie
blisko 10 tyś zł za samą robociznę- decyzja była jednoznaczna i
natychmiastowa- robimy sami. Trwało to nieco dłużej z uwagi na
prowadzenie prac głównie popołudniami i w soboty ale udało się
posesja jest ogrodzona!!
Kolejną dużą inwestycją jaka udało
się zrealizować tylko po kosztach materiałów była wiata
dwustanowiskowa wraz z altanką na
narzędzia ogrodowe. Ceny wiat na rynku są bardzo różne i wahają
się od 2,5 tyś za dość mierne konstrukcje drewniane, do nawet 20
tyś za konstrukcje metalowe czy aluminiowe. Nasza wiata jest
konstrukcji betonowo- metalowej a o szczegółowych kosztach i
sposobie wykonania piszę w zakładce porady. Samodzielne wykonanie
wiaty wraz z altaną i podjazdem z płyt piaskowca to także
kilkanaście tyś w kieszeni. Jak widać posiadając ograniczony
budżet na budowę, a jednocześnie wkładając w inwestycję trochę
własnej pracy jesteśmy w stanie naprawdę wydać sporo mniej
pieniędzy. W naszym przypadku dzięki tym oszczędnościom udało
się wygospodarować środki na inne potrzeby oraz przyjemności,
szafy i zabudowa wnękowa, nowe meble dla córki czy..... wakacje w
Chorwacji. Warto było poświęcić zimowe wieczory na zdobycie
brakującej mi wiedzy oby potem z satysfakcją zamienić ją w
praktykę. Nic nie daje takiej satysfakcji jak dobrze wykonana robota
i szczery podziw ze strony sąsiadów. Dużymi krokami zbliża się
wiosna, a więc zawijamy rękawy i do roboty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz